Przy wynajmie domu w NZ od brokera dostajesz wielką ulotkę która długo i zawile tłumaczy ze zdjęciami i przykładami jakich środków uzywać do konserwacji podłóg, szyb, kafelków itd. Jak głupiemu normalnie, no ale może są ludzie którzy będą chcieli umyć panele domestosem, a kibelek płatkami mydlanymi, może. Należy też dbać o trawnik i usuwać trawę nikt nie mówi jednak nic o palmach! Są też Chińczycy którzy raczej nie myją (taka obserwacja ogólna). Załóżmy że masz ogród w NZ (częsty przypadek) i na nim rosną palmy (bardzo częsty przypadek). Mam takie dwie, a właściwie to trzy: ...właściwie to więcej ale przyjmijmy na potrzebę tej historii kryterium >2 metry. Więc ta pierwsza od lewej co wygląda jak chohoł jest w zasadzie bezobsługowa, to suche tam zostaje i robi za szałas. Druga w środku też nie sprawia problemów - czasem sypnie suchym skurczonym liściem i tyle. Natomiast trzecia, ta z prawej w samym rogu: Nie znam się na palmach. Na potrzeby odróżniająco-poznawcze...