Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Zrób sam Nową Zelandię część VIII - Camperolans - porządne przejście, łóżko zrobione, ocieplenie też.

Po naradzie wojennej z małżonką wykonałem pierwszy drastyczny ruch - zdjęcie grzmota-nagrzewnicy w którą łupałem czaszką statystycznie zbyt często. Wyląduje ona gdzie indziej rozprowadzając cenne ciepełko poprzez kanały nawiewowe pod półkami zamiast tych dziur. CAUTION - przygotujcie się na drastyczną operację cięcia: Oszczędzając wam zdjęć zapylenia ogólnego i manewrów z wyżynarką - oto produkt końcowy. Wreszcie można przejść do przodu bez łupania głową, skorupa nie rozleciała się w szwach więc nie było tu żadnej poprzeczej belki nośnej (bez obawy - sprawdziłem). Dopasowywanie uszczelki - oryginalnie nie mogła pasować dobrze bo jakiś fachowiec usiłował ją ułożyć na dwu grubościach ściany na raz - więc teraz będzie tylko na górnej częsci (i 40 cm na dół z każdej strony) w miejscu gdzie pasuje: Przygotowanie do przycięcia uszczelki - będzie pojawiać się na zdjęciach później już gotowa. Naklejanie paneli izolacyjnych na ścianie łącznikowej kabiny z cześcią mies

Przeroweruj most

Tym akcentem (Bike the bridge) zaliczyliśmy most tym razem na rowerach. Impreza zaczęła się wcześnie rano: Jak zwykle zgraja płatnych fotografów nas upolowała: Chmurny wschód słońca z mostu: Przerwa na drugiej stronie I pętelka z powrotem: Ostatnia sekcja tam i z powrotem pozwoliła nam na pooglądanie się. Były jeszcze trzy rowery poziome - jedna samoróbka LWB, jeden podobny do Ani trajka oraz poziomy o napędzie ręcznym.

Osobliwości i ciekawostki NZ upolowane znienacka cz. IV

Nie tylko Polacy mają jak widać ułańska fantazję - oto jak zrobić przyczepkę jak zmieniasz na inną Toyotę i nie ma co zrobić z poprzednią. Corniszony! Z Polski! Napisy motywacyjne z kawiarni w KeriKeri Dziwny budynek w miasteczku Kawakawa gdzie pociąg jeździ sobie czasami środkiem ulicy. Okazuje się że dzięki Polakom poznanym na ostatniej wycieczce odkryłem źródła swojskiego i pijalnego ukraińskiego piwka OBOLON (...w Pack'N'Save ;)) Glen Eden na skraju mżącego tajfunu znad Fiji. W telewizji Maori lecą non-stop tego typu transmisje z przyśpiewek folkowych. TV w motelu Christchurch. I jest to jedno z pewnych miejsc gdzie zobaczysz kobiety z wytatułowanymi brodami. Na lotnisku w CHC tańczą jakieś smoki. W rytm chińskich bębnów. A, faktycznie to chińskie obchodu roku psa!

Zrób sam Nową Zelandię część VII - Camperolans - szkieletowanie łóżka

Mieliśmy taki prawie długi weekend - z przerwą na pracę w poniedziałek więc udało się pociągnąć trochę temat. Schowek dachowy zyskał już obicie na całej szerokości wełną mineralną zamocowaną pod piankowymi legarami za pomocą żyłki - patent podpatrzony z remontu domu. Na bokach trzyma się ładnie na sam klej. Na spód poszła wykładzina trawo-dywanowa, a listwa zabezpieczyła, usztywniła  latającą podsufitkę. Wyżej wymieniona też już wróciła na swoje miejsce. Ostateczne wyłożenie schowka na tej wełnie musi poczekać aż dopadnę drewniane żaluzje odpowiedniej długości. Inne listwy drewniane albo mają chore ceny lub też tak sprężyste lokalnie nie wystepują. W sam dzień Waitangi camper został ładnie wysprzątany więc mogliśmy wejść wspólnie z taśmą i miarkami by zobaczyć jak nasze wirtualne plany będą wyglądać w rzeczywistości. Na podłodze projekt to taśma malarska, a na ścianach markery do białych tablic. Ten kwadrat z lewej to będzie łazienka w stylu podpatrzonym w dwu kraj