Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Dwa wypady weekendowe domkiem: Tapapakanga i Tawharanui

Mimo lekkiego schyłkowego okresu sezonu - my właśnie go zainaugurowaliśmy na dobre kolejnymi  dwoma wypadami na nocleg w ciekawych miejscach. Pogoda dalej dopisuje i jak poniżej zobaczycie mamy wyjątkowe szczęście z deszczami tej wczesnej tu jesieni. Dopisuje też wyposażenie domku i na bieżąco sprawdzamy co jeszcze nam by się przydało, a co wymaga modyfikacji. Pierwszy dziewiczy rejs ujawnił potrzebę moskitiery (lub zamykania okna w drzwiach kabiny) - o dwu rzeczach już pamiętamy nawet posiadając już odpowiednie rzepowe mocowania ale na szczęście nie było takiej potrzeby bo stężenie bzykoli marginalne. Z polecenia estetyczno-klimatycznego zawiesiłem lampiony - wyjaśnienie fenomenu posiadania tegoż u vanlife'arzy zajmie mi jeszcze trochę czasu, ale przyznaję że zapewnia trochę delikatnego światła na wieczór. Z zasłonami nadal walczymy - skończyło się to zakupem małej maszyny do szycia i polowaniem na promocyjne końcówki materii - jedynej która nam się wspólnie podoba w dep