Dziś znów sporo obrazków z budowy - nieco chaotycznie, ale ciężko zapanować nad rozwojem wypadków po dłuższej przerwie. Tym bardziej że część koncepcji ulega, hmm.. dynamicznej ewolucji. (czyt. instaluje i potem wywalam pomysł do kosza, wyjmuję z kosza i zamieniam miejscami śrubki, itp.) Część elektryczna w mniej więcej ostatecznej formie ale przed ładnym uporządkowaniem kabelków. Po prawej widoczny nowy układ trzy przekaźnikowy sterujący nawiewem ciepłego powietrza i dmuchaw z instalacji wymiennika z chłodnicy. Ładnie współpracuje z panelem na tunelu środkowym - pogadałem z nim po swojemu i jest już grzeczny. Choć zajął mi drań ze dwa weekendy i wymusił produkcję dokumentacji technicznej: W poszukiwaniu linii porządnego 12V o dużej mocy do wiatraków musiałem poprowadzić własną wykorzystujac dawne linie ambulansowe - wymagało to "lekkiej" demolki przodu (oraz jednego weekendu): Przy okazji znalazłem drugą chłodnicę - chyba do kompresora oraz Mega Trąb...