Zima to nie powód by nie skoczyć na plażę.
Widoki są jak zawsze wspaniałe, a tłumów brak. Tak w zasadzie to by zapełnić plażę Karekare musiało by tu zjechać całe Auckland..i Wellington i Christchurch i...
Jak już napatrzyliśmy się dookoła..to..
Przyszła pora na odpalenie statków powietrznych!
Lotny start latawki Żonki z wyciągarki ręcznej (mąż):
No i fruwa:
Teraz moja kolej na wyjście z progu bezpośrednio z pasa, trzecią ręką trzymam aparat:
Poszło! gdzieś podobno wynaleźli dodatkowy kciuk, czekam na trzecią rękę bo co 20 zdjęcie wychodzi gdy jednocześnie kontrolujesz statek powietrzny:
Było magicznie:
Wylądowałem na porządniejszą sesję zdjęciową...
Teraz pozuje kowboj:
Tak wygląda latanie po plaży na Karekare. Tajne Maoryskie plemię Czarne Stopy.
Słońce znika czas się zbierać...
Dojście do plaży z mostka by nie forsować po raz kolejny rzeki (gdy stopy już umyte).

Kilka mozaiek histori lotnictwa...
Co to za zima,że można chodzić na bosaka?
OdpowiedzUsuńPieknie, bajecznie... ahhh.
OdpowiedzUsuń