No i mamy obiecaną,część II Vayanga Itu Na początku wrzucam rewers słynnego banknotu i opowiem jego historię - a że bywam złośliwy to na awers z gołą babą musicie przewinąć do samego końca! Na tej stronie mamy boga morza (Tangaroa) oraz tubylca w swojej łodzi o zachodzie słońca, oraz w tle lokalne monety. By rozpocząć jakoś tę historię w tym miejscu powiem tylko że na drugiej stronie znajduje się niewiasta płynąca topless na rekinie z kokosem w ręku z czym wiąże się legenda: Folklor głosi, że we wschodniej Polinezji żył bóg oceanu zwany Tinirau. Mieszkał na pływającej wyspie zwanej Świętą Wyspą Motu-Tpau, a o jego ukochanej Inie opowiada piosenka z wyspy Mangaia. Legenda mówi, że Ina zanurzyła się w morzu w poszukiwaniu Tinirau i najpierw wezwała ryby, aby jej pomogły. Były za małe i została wrzucona ledwie do płytkiej laguny. Cztery próby doprowadziły ją jedynie do zewnętrznej rafy, a ryby, które próbowały jej pomóc, zostały trwale naznaczone biciem, jakie im zadawała. Wtedy rekin mo
Będziesz w WaW?
OdpowiedzUsuńTylko przelotem.W sumie właśnie siedzimy na Okęciu, ale zaraz ostania część do Danii a po 22h lotu jesteśmy dość niewyraźni>_< Potem w niedziele będziemy tu rano, bierzemy samochód I do Lublina...
UsuńHmmm może jakieś spotkanko ... choćby przelotne? Nie wiem czy dam radę w niedzielę, ale może 10.09?
UsuńDzięki wszystkim którym udało nam się odwiedzić, dzięki za czas, miejsce i podzielenie się chwilą! I oczywiście jeśli by kto wybierał się na tę stronę Ziemi - zapraszamy!!!
OdpowiedzUsuń