Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

A gdy nie pada, ale trochę wieje

Zima to nie powód by nie skoczyć na plażę.  Widoki są jak zawsze wspaniałe, a tłumów brak. Tak w zasadzie to by zapełnić plażę Karekare musiało by tu zjechać całe Auckland..i Wellington i Christchurch i... Jak już napatrzyliśmy się dookoła..to.. Przyszła pora na odpalenie statków powietrznych! Lotny start latawki Żonki z wyciągarki ręcznej (mąż): No i fruwa: Teraz moja kolej na wyjście z progu bezpośrednio z pasa, trzecią ręką trzymam aparat: Poszło! gdzieś podobno wynaleźli dodatkowy kciuk, czekam na trzecią rękę bo co 20 zdjęcie wychodzi gdy jednocześnie kontrolujesz statek powietrzny: Było magicznie: Wylądowałem na porządniejszą sesję zdjęciową... Teraz pozuje kowboj: Tak wygląda latanie po plaży na Karekare. Tajne Maoryskie plemię Czarne Stopy. Słońce znika czas się zbierać... Dojście do plaży z mostka by nie forsować po raz kolejny rzeki (gdy stopy już umyte). K...

Zima, zima = deszcz, deszcz

No cóż tak wygląda zima w NZ - zamiast padającego śniegu mamy deszcz. Dużo deszczu. Pod podwórkowy pagórek nie sposób podejść bo ziemia nie może przyjąć już więcej wody i na zewnątrz na poziomie trawy robi się urocze plaskające śliskie bagienko. Zastanawiamy się, jak tu kosić trawę? Wychodzące na zewnątrz koty muszą być poddawane powrotnej procedurze czyszczenia wszystkich czterech łapek, albo i nie: ale wtedy nieuchronnie zwiększa się częstotliwość prania kołder czy obić meblowych. Na pociechę many za to w przerwach lania przepiękne tęcze: Cóż wiec robić... w przypływie warsztatowej inwencji i walki o miejsce rowery zyskały nowe umocowania: Jakby też więcej czasu wśród latającej wody na robienie domowych obiadów: Ale za to, udało się znaleźć bardzo fajne miejsce które nie dość że pozwala na błogie odprężenie po tygodniu tyrki to jeszcze świetnie pasuje do deszczu. Otóż znaleźliśmy odpow...